piątek, 28 lutego 2014

Samochód pancerny MARMON-HERRINGTON Mk.II

Nazwa: MARMON-HERRINGTON Mk.II
Typ: samochód pancerny
Kraj pochodzenia: Republika Południowej Afryki
Rok produkcji: 1940-43
Wysokość: 2.67 m
Długość: 5.31 m
Szerokość: 2.00 m
Waga: 6.1 T
Pancerz: do 12 mm
Silnik: benzynowy Ford V8  typu Meadows EST
Moc: 85 KM (63 kW)
Moc/Masa: 13.9 KM/t
Prędkość: 80 km/h
Zasięg: 322 km
Uzbrojenie: 1 x14mm (0.5 in) Boys AT rifle, 2 x 0.303 in Vickers, 2 x 0.303 in Bren.
Załoga: 3-4 osoby
Liczba wyprodukowanych egzemplarzy: 5600 pojazdów (razem z MARMON-HERRINGTON Mk.III)

Samochód pancerny MARMON-HERRINGTON Mk.II

Samochód pancerny MARMON-HERRINGTON Mk.II
Marmon-Herrington Armoured Car (South African Reconnaissance Vehicle) – samochód pancerny konstrukcji południowoafrykańskiej z okresu II wojny światowej. Pojazdy wykorzystywane były przez armię brytyjską oraz inne formacje alianckie głównie podczas kampanii afrykańskiej, a na mniejszą skalę także podczas walk na Dalekim Wschodzie.
W 1938 roku rząd południowoafrykański zlecił rozpoczęcie prac mających na celu skonstruowanie własnego samochodu pancernego. Projekt rozwijał się powoli do czasu wybuchu II wojny światowej w 1939 roku. Pierwsze egzemplarze pojazdu gotowe były w 1940 roku. Jako, że przemysł w kraju nie był zdolny do masowej produkcji tego typu pojazdów, większość komponentów do jego produkcji była sprowadzana. Podwozia produkowane były w zakładach Ford w Kanadzie, układ przeniesienia napędu w zakładach Marmon-Herrington w Stanach Zjednoczonych, podczas gdy uzbrojenie sprowadzano z Wielkiej Brytanii. W Związku Południowej Afryki produkowano jedynie płyty stalowe na opancerzenie oraz montowano pojazdy. Pierwsze samochody, oznaczane jako South African Reconnaissance Vehicle Mk I, posiadały napęd tylko na jedną oś, a ich uzbrojenie stanowiły dwa karabiny maszynowe Vickers. Pojazdy te wzięły udział w walkach we wschodniej Afryce, po czym większość wróciła do Związku Południowej
Samochód pancerny MARMON-HERRINGTON Mk.II
Afryki, gdzie wykorzystywano je do celów szkoleniowych. Kolejna wersja, Mk II posiadała już napęd na cztery koła i uzbrojona była dodatkowo w karabin przeciwpancerny Boys. Pojazdy te trafiły na front północnoafrykańki, gdzie były najliczniej używanymi alianckimi pojazdami rozpoznawczymi w początkowej fazie wojny. W najliczniej produkowanej wersji Mk III pojazdy rózniły się głównie krótszym rozstawem osi. Ostatnia z produkowanych seryjnie wersji, Mk IV została całkowicie przeprojektowana. Posiadała ona nadwozie samonośne, silnik umieszczono w tylnej części pojazdu, a podstawowym uzbrojeniem samochodu była armata 2-funtowa. Zaprojektowane zostały także kolejne wersje pojazdu, które nigdy jednak nie wyszły poza stadium prototypu, m.in. 8-kołowa wersja Mk VI.

Czołg lekki T15

Nazwa: T15
Typ: lekki czołg
Kraj pochodzenia: Belgia
Rok produkcji: 1934-35
Wysokość: 1.84 m
Długość: 3.36 m
Szerokość: 1.90 m
Waga: 4,332 T
Pancerz: od 7 do 9 mm
Silnik: silnik 6 cyl. w układzie rzędowym,
zapłon iskrowy, chłodzony cieczą,
typu Meadows EST
Moc: 88 KM
Moc/Masa: 20.32 KM/t
Prędkość: 64 km/h
Zasięg: 210 km
Uzbrojenie: 1 nkm Hotchkiss Mle 1930 kal. 13,2 mm
Załoga: 2 osób
Liczba wyprodukowanych egzemplarzy: 42 pojazdów

Czołg lekki T15
Czołg lekki T15
Czołg lekki Vickers Light Tank Mk VIc (Model 1934) opracowany w brytyjskich zakładach Vickers.
Belgia zakupiła łącznie 42 egzemplarze – pierwsze zamówienie z 10 marca 1934 roku obejmowało 18 pojazdów, natomiast drugie z 16 kwietnia 1935 roku obejmowało 24 pojazdy. Dostawy zrealizowano do 15 grudnia 1935 roku.
Zgodnie z wymogami belgijskimi pojazdy otrzymały wysoką stożkową wieżę, mieszczącą jako uzbrojenie francuski najcięższy karabin maszynowy 13,2 mm Hotchkiss Mle 1930. Ponieważ w tamtym czasie Belgia prowadziła zaciekłą polityke neutralności nie zdecydowała sie na zakup ciężkich czołgów, aby uniknąć podejrzeń ze strony III rzeszy, co do przypuszczalnych prowokacji, ze strony Belgów. Pomimo dzielnej walki podczas ataku III rzeszy na Belgię podczas rozpoczęcia II wojny światowej wszystkie czołgi zostały zniszczone, bądź przejęte przez nieprzyjaciela. Czołgi te miały na tyle mocne uzbrojenie by zniszczyc wszystkie samochody pancerne i lekkie czołgi niemieckie w tym panzer I.
Czołg lekki T15


Niszczyciel T13 B1/B2/B3

Nazwa: T13 B1/B2/B3
Typ: niszczyciel
Kraj pochodzenia: Belgia
Rok produkcji: 1935-36
Wysokość: 1.84 m
Długość: 3.65 m
Szerokość: 1.87 m
Waga: 5.08 T
Pancerz: Od 6 do 13 mm
Silnik: 1 6-cyl Vickers-Armstrong.
Moc: 80 KM
Moc/Masa: 15.74 KM/t
Prędkość: 41 km/h
Zasięg: 250 km
Uzbrojenie: 1 FRC 47 mm (1,45 cala) Mod 1932 AT gun
Ammo: muszle 69 HE i 69 na muszli
1 FM FN-Browning 7,65 mm (0,3 cala) karabin automatyczny
Załoga: 3-4 osób
Liczba wyprodukowanych egzemplarzy: 306 pojazdów

Niszczyciel T13 B1/B2/B3

Niszczyciel T13 B1/B2/B3
Rząd Belgi w 1935 roku postanowił przeznaczyć fundusze na wzmocnienie armii poprzez stworzenie nowych oddziałów pancernych w celu zwiększenia obrony wzdłuż lini z Niemcami. Gdy wybuchła wojna pojazd ten stanowił większość sił pancernych belgijskiej armii osiągając liczbe około 200 egzemplarzy. Pełnił role typowo obronne, uzbrojony w działko 47 mm stworzony był do niszczenia czołgów nieprzyjaciela. Były to zwrotne, szybkie i dobrze uzbrojone czołgi, które często okrążały czołg zajeżdżając go od tyłu i niszczyli je celując w sinik. Ich wadą było mało przestrzeni operacyjnej w środku oraz bardzo słaby pancerz, przez co przeważnie czołgi te padały od pierwszego uderzenia.

Niszczyciel T13 B1/B2/B3

Tankietka Renault UE

Nazwa: Renault UE
Typ: ciągnik altyrelyjski (tankietka)
Kraj pochodzenia: Francja
Rok produkcji: 1932-37
Wysokość: 1.25 m
Długość: 2.8 m
Szerokość: 1.75 m
Waga: 2.1 T
Pancerz: stalowy, 6-9 mm
Silnik: 4-cylindrowy silnik gaźnikowy Renault 85.
Moc: 35 KM przy 2800 obr/min
Moc/Masa: 12.8 KM/t
Prędkość: 30 km/h
Zasięg: 100 km
Uzbrojenie: 1 MAC 7,5 mm Mg (zmodernizowana wersja)
Załoga: 2 osób
Liczba wyprodukowanych egzemplarzy: 4496 pojazdów

Tankietka Renault UE

Tankietka Renault UE
Renault UE – francuski uniwersalny pojazd gąsienicowy wprowadzony na uzbrojenie w latach 30. XX wieku. Na przełomie lat 20. i 30. dowództwo armii francuskiej podjęło decyzję o wprowadzeniu na uzbrojenie lekkiego pojazdu gąsienicowego mogącego pełnić rolę tankietki, ciągnika artyleryjskiego, czy wozu rozpoznawczego. Po próbach do produkcji skierowano wzorowaną na tankietkach Carden-Lloyd konstrukcję koncernu Renault. W 1931 roku pojazd o oznaczeniu fabrycznym Renault UE został wprowadzony na uzbrojenie jako Chenillette de ravitaillement d'Infanterie Modèle 1931 R. Do 1937 roku wyprodukowano 4496 tych pojazdów używanych głównie jako ciągniki artyleryjskie armat przeciwpancernych Canon léger de 25 antichar S.A.-L mle 1934 oraz transportery amunicji. Poza pojazdami przeznaczonymi dla armii francuskiej wyprodukowani 10 pojazdów dla Republiki Chińskiej i Rumunii.
Po klęsce Francji w 1940 roku znaczna liczba pojazdów Renault UE została zdobyta przez siły zbrojne III Rzeszy. Część z nich została przekazana sojusznikom, ale większość została wcielona do jednostek Wehrmachtu. Pełniły w nich rolę ciągników armat przeciwpancernych jako Infanterie UE-Schlepper 630(f), transporterów amunicji jako Munitionsschlepper Renault UE(f). Część pojazdów była używana do ochrony lotnisk i szlaków komunikacyjnych. Kilkaset przebudowano na niszczyciele czołgów Selbstfahrlafette für 3.7cm Pak36 auf Renault UE(f),[1] kilkadziesiąt na wyrzutnie rakietowe Selbstfahrlafette für 28/32cm Wurfrahmen auf Infanterie-Schlepper UE(f).
Tankietka Renault UE
Po wojnie nieliczne Renault UE zostały wyremontowane i ponownie wcielone do armii francuskiej. Część z nich została uzbrojona w karabin maszynowy i użyta przez siły francuskie stacjonujące w Indochinach.
Tankietki byly masowo produkowane w takich ilościach, że wystarczyło to do pobicia rekordów produkcji w latach 40 XX wieku. Jedyna wada było to, że nie był to czołg, tylko tankietka, i w początkowej fazie produkcji nie miał nawet zamontowanego uzbrojenia.

Samochód pancerny Panhard 178

Nazwa: Panhard 178
Typ: samochód pancerny
Kraj pochodzenia: Francja
Rok produkcji: 1935-42
Wysokość: 2.61 m
Długość: 4.79 m
Szerokość: 2.01 m
Waga: 8.2 T
Pancerz: od 7 mm do 20 mm
Silnik: 1 silnik gaźnikowy Panhard I S.K.
Moc: 105 KM
Moc/Masa: 12.8 KM/t
Prędkość: 72 km/h (na drodze)
50 km/h (na torach)
42 km/h (na biegu wstecznym)
Zasięg: 363 km
Uzbrojenie: 1 działko automatyczne Hotchkiss S.A. 35 kal. 25 mm
1 karabin maszynowy Reibel kal. 7,5 mm
Załoga: 3-4 osób
Liczba wyprodukowanych egzemplarzy: 500 pojazdów

Samochód pancerny Panhard 178

Samochód pancerny Panhard 178
Samochód pancerny Panhard 178, oznaczenie niemieckie P 204 (f) – francuski samochód pancerny z okresu II wojny światowej. W 1933 roku we francuskiej firmie Societe de Constructions Mecaniques Panhard et Levassor w Paryżu zbudowano prototyp rozpoznawczego samochodu pancernego, uzbrojonego w działko kal. 25 mm.
Ponieważ spełniał on wymogi armii francuskiej, w 1936 roku rozpoczęto jego produkcję seryjną i został on oznaczony jako Panhard 178 (spotyka się również nazwy: Panhard et Levassor type 178, AMD-35). Produkowany był w wersji rozpoznawczej i wozu dowodzenia.
Po zajęciu Francji przez Niemcy część tych samochodów przejęły wojska niemieckie. Były one także nadal produkowane dla wojsk niemieckich, otrzymały wtedy oznaczenie Panzerspähwagen P 204 (f) lub P 38 (f). Produkcję seryjną zakończono w 1942 roku, łącznie wyprodukowano 500 sztuk samochodów tego typu.
W 1942 (1941?) roku w niemieckich zakładach Gothaer Wagonfabrik w Gocie oraz Bergischen Stahlindrustrie w Remscheid około 40 samochodów pancernych P 204 (f) przystosowano do roli pojazdów szynowych, w warunkach polowych zamiana samochodu pancernego w drezynę pancerną zabierała załodze około 15 minut. Drezyny były budowane w wersji rozpoznawczej i radiowej, przy czym ta druga wersja miała charakterystyczną antenę ramową umieszczoną nad całym pojazdem. Samochody pancerne Panhard 178 zostały wprowadzone do uzbrojenia oddziałów rozpoznawczych francuskich dywizji lekkiej kawalerii
Samochód pancerny Panhard 178
(dywizje zmechanizowane). Wzięły udział w walkach w 1940 roku. W czasie tych walk część została zdobyta przez Niemców, którzy od razu zaczęli je wykorzystywać do walki.
Po zajęciu Francji przez Niemcy przejęte samochody pancerne Panhard 178 wyprowadzili do swoich oddziałów rozpoznawczych. Natomiast samochody przebudowane na drezyny były wykorzystywane w niemieckich pociągach pancernych głównie na terenie ZSRR. Te samochody pancerne i drezyny używane były przez wojska niemieckie do końca II wojny światowej.
Po zakończeniu II wojny światowej używany był przez wojska francuskie w koloniach, a także znalazł się w posiadaniu Syrii oraz Włoch. W Syrii używano ich do 1964 roku.

Pojazd pancerny White-Laffly AMD-80

Nazwa: White-Laffly AMD-80
Typ: pojazd pancerny
Kraj pochodzenia: Francja
Rok produkcji: 1931
Wysokość: 1.73 m
Długość: 3.50 m
Szerokość: 1.60 m
Waga: 5 T
Pancerz: od 7 mm miejscami do 35 mm
Silnik: Panhard 6-cylindrowy
Moc: 120 KM
Moc/Masa: 24 KM/t
Prędkość: 100 km/h
Zasięg: 300 km
Uzbrojenie: Główne: 20 mm
s: Châtellerault M1931 7,5 mm (0,29 cala) pistolet maszynowy
Załoga: 2 osób
Liczba wyprodukowanych egzemplarzy: 28 pojazdów

Pojazd pancerny White-Laffly AMD-80

Pojazd pancerny White-Laffly AMD-80
Na temat tego pojazdu wiadomo bardzo nie wiele, nie zachowały się prawie żadne dokumenty z nim związane poza paroma zdjęciami. Wiadomo, że wiele się nie różnił od poprzednika White-Laffly AMD-50 wizualnie, jednak zastosowano w nim 6-cylindrowy silnik Panhard, który rozwijał moc 120 koni mechanicznych, co przy wadze 5 ton dawało niewiarygodny jak na owe czasy stosunek mocy do masy 24 konie mechaniczne na 1 tone masy. Tak wysoki stosunek pozwalał osiągać niewiarygodna prędkość 100 km/h oraz dużą zwrotność.
Pojazd pancerny White-Laffly AMD-80

czwartek, 27 lutego 2014

Pojazd pancerny White-Laffly AMD-50

Nazwa: White-Laffly AMD-50
Typ: pojazd pancerny
Kraj pochodzenia: Francja
Rok produkcji: 1931
Wysokość: 2.60 m
Długość: 5.50 m
Szerokość: 2.30 m
Waga: 6,5 T
Pancerz: od 7 mm miejscami do 35 mm
Silnik: Laffly 4-cyl 3670
Moc: 50 KM
Moc/Masa: 8.81 KM/t
Prędkość: 65 km/h
Zasięg: 300 km
Uzbrojenie: Main: 20 mm
Sec: Châtellerault M1931 7,5 mm (0.29 in) machine-gun
Załoga: 4 osób
Liczba wyprodukowanych egzemplarzy: 98 pojazdów

Pojazd pancerny White-Laffly AMD-50

Pojazd pancerny White-Laffly AMD-50
Badania nad nowym pojazdem bojowym w 1931 roku zaowocowały powstaniem White-Laffly AMD-50, który tworzyły przymocowane za pomoca śrub i nitów pancerne blachy od 7 mm do 35 mm. posiadał dwa biegi do przodu i jeden do tyłu i służył jako samochód rozpoznawczy dla kawalerii, jednak w latach późniejszych kawaleria straciła na znaczeniu na polu bitwy, bardzo szybko pojazdy te uznano za przestarzałe i duża ich część została przekazana do kolonii miedzy innymi do chin, gdzie utworzyły kontyngent, aby wzmocnić tamtejsza siłe armii francuskiej. Później kontyngent ten trafił do indochin gdzie pełnił służbę aż do zasłużonej emerytury. Ponieważ podczas rozpoczęcia drugiej wojny światowej ich ilość w wojski francuskim była nie wielka wynosząc ledwie kilka pojazdów, ich udział w bitwach był znikomy.

Pojazd pancerny White-Laffly AMD-50

Pojazd pancerny Schneider AMC P16

Nazwa: Schneider AMC P16
Typ: pojazd pancerny
Kraj pochodzenia: Francja
Rok produkcji: 1928-31
Wysokość: 2.60 m
Długość: 4.83 m
Szerokość: 1.75 m
Waga: 6,8 T
Pancerz: od 6mm do 11.4 mm
Silnik: Panhardt 17 benzyna 4-cyl 3.2L
Moc: 60 KM
Moc/Masa: 8.81 KM/t
Prędkość: 50 km/h
Zasięg: 250 km
Uzbrojenie: 1x 37mm SA18 Putaux, 2x 7.9mm Reibel
Załoga: 3 osób
Liczba wyprodukowanych egzemplarzy: 100 pojazdów

Pojazd pancerny Schneider AMC P16

Pojazd pancerny Schneider AMC P16
P 16 został zaprojektowany w zakładach citroena na podstawie Citroën-Kegresse modele 1923, modele te są do siebie bardzo podobne, jednak P16 ma grubszy kadłub i mocniejszy silnik od swojego poprzednika. Na początku wyprodukowano i przetestowano cztery pojazdy. Po żmudnych testach wyprodukowano 100 egzemplarzy wozu bojowego. Ponieważ citroen nie był w stanie sobie poradzić z pordukcja, postanowił podzielić sie projektem z firmą Schneider, z którą wspólnymi siłami podołali zadaniu. Początkowo tworzono go z myślą również o eksporcie, jednak plany te nie do końca sie powiodły, ponieważ  jedynie kilka pojazdów pojechało do Belgii, gdzie zostały im przerobione działa na efektywniejsze.
P16 wykorzystuje napęd półgąsienicowy bez przekazywania mocy na przednie koła. Silnik z przodu w połączeniu z tego typu napędem daje ciekawy wynik 50 km/h i możliwość wspinania sie na pochylenia do max 40*
Pojazd pancerny Schneider AMC P16

Czołg ciężki Char FCM 2C

Nazwa: Char FCM 2C
Typ: czołg ciężki
Kraj pochodzenia: Francja
Rok produkcji: 1921
Wysokość: 4.01 m
Długość: 10.27 m
Szerokość: 2.95 m
Waga: 69 T
Pancerz: nitowany z płyt walcowanych, 22 – 45 mm
Silnik: dwa gaźnikowe, rzędowe Maybach o mocy 280 KM każdy
Moc: 560 KM
Moc/Masa: 8.11 KM/t
Prędkość: 12 km/h
Zasięg: 100 km
Poj. zb. paliwa: 1260 l
Uzbrojenie: 1 x armata kal. 75 mm (125 nab.)
4 x karabiny maszynowe Hotchkiss Mle 14 kal. 8 mm (10 000 nab.)
Załoga: 11-12 osób
Liczba wyprodukowanych egzemplarzy: 10 pojazdów

Czołg ciężki Char FCM 2C

Czołg ciężki Char FCM 2C
Char 2C – superciężki czołg francuski opracowany w czasie I wojny światowej, nie zdążył jednak w niej wziąć udziału. Znany również jako FCM 2C. Dokładna historia powstania tego czołgu owiana jest mgłą tajemnicy. Kiedy wiosną 1918, zaledwie trzy lata po rozpoczęciu projektowania pierwszego francuskiego czołgu, specjalna komisja sejmu francuskiego rozpoczęła śledztwo mające wyjaśnić kulisy powstawania czołgów w tym czasie, okazało się, że niemożliwe było dotarcie do nawet najbardziej podstawowej dokumentacji. Stało się wówczas oczywiste, że ktoś w bardzo aktywny sposób systematycznie niszczył istniejące dokumenty, aby zatrzeć w ten sposób ślady swojego udziału w tym pierwszym w historii "skandalu czołgowym", porównywalnym do tego, który w 1944 zdarzył się w Anglii i Stanach Zjednoczonych. Na podstawie dokumentów, które przetrwały udało się zrekonstruować następujący przebieg wydarzeń: w lecie 1916 roku znajdująca się na południu Francji, w pobliżu Tulonu stocznia FCM uzyskała, dzięki przekupieniu generała Moureta (ówczesnego szefa departamentu motoryzacji armii), kontrakt na zaprojektowanie i zbudowanie ciężkiego czołgu, pomimo że nigdy wcześniej nie planowano takiego projektu. Po uzyskaniu rządowych dotacji, FCM nie robi nic aby wywiązać się ze swoich zobowiązań.
Kiedy 15 września 1916 na placu boju po raz pierwszy pojawiły się brytyjskie czołgi odnosząc przy tym niespodziewany sukces, francuska opinia publiczna zaczęła się domagać informacji na temat stanu przygotowań Francji do produkcji czołgów. Zaniepokoiło to wielce generała Moureta, który nic nie wiedział na ten temat. Po krótkim dochodzeniu dowiedział się, ku swojemu zaskoczeniu, że FCM nie zrobiło jeszcze nic w tej sprawie. 30 września postanowił więc wziąć sprawy we własne ręce i odbył naradę z Louisem Renaultem błagając go o pomoc – Renault zgodził się.
Czołg ciężki Char FCM 2C
Louis Renault skonsultował się następnie z własnym zespołem projektowym, który właśnie ukończył rewolucyjny Renault FT-17, i ku swojemu zadowoleniu, dowiedział się, że jego najzdolniejszy inżynier Rodolphe Ernst-Metzmaier prywatnie rozpoczął już wcześniej projektowanie takiego czołgu. Bardzo szybko skonstruowano drewniany model naturalnej wielkości takiego czołgu, który został zaprezentowany "Komitetowi Konsultacyjnemu ds. Artylerii Szturmowej" 17 stycznia 1917. Projekt tego czołgu był w tym czasie zdecydowanie najbardziej nowoczesną i zaawansowaną konstrukcja na świecie. To z kolei zaniepokoiło brygadiera Estienne'a, dowódcę nowo powstałych oddziałów pancernych, który obawiał się, że rozpoczęcie produkcji tych czołgów spowolni lub nawet zatrzyma produkcje dużo bardziej praktycznych (i tańszych) FT-17. Przekonał on głównodowodzącego wojsk francuskich generała Joffre'a aby skasowano projekt tego czołgu. Niemniej generał Mouret zamówił aż trzy odmiany prototypów nowego czołgu – wersje "A", "B" i "C", ważące odpowiednio 30, 40 i 62 tony.
W grudniu 1917 zaprezentowano pierwszy prototyp, FCM 1A. W tym czasie Mouret stracił już jakiekolwiek wpływy polityczne, a szefem komisji został Estienne. Bliski przyjaciel Estienne'a, generał Philippe Pétain zasugerował mu aby zakończyć ten cały "niebezpieczny" program. Estienne odpowiedział, iż byłoby to politycznie niebezpieczne, gdyż francuska opinia publiczna chce wiedzieć dlaczego te ciężkie czołgi nie są jeszcze gotowe, sugeruje on więc, aby publicznie popierali oni konstrukcję tych pojazdów, ale za kulisami robili wszystko co możliwe aby opóźnić ich powstanie. Estienne wybiera więc najcięższą z wersji "C", co wymaga wykonania nowego prototypu, jeszcze bardziej opóźniając produkcję, a w kwestii Pétaina będzie leżało, aby złożyć niemożliwie duże do zrealizowania zamówienie, dalej opóźniając produkcję i rozpoczynając w ten sposób nowe polityczne przepychanki.
Pétain zamawia 300 ciężkich czołgów i ustala termin dostawy na marzec 1919 co rozpoczyna natychmiastową kłótnię pomiędzy premierem i ministrem wojny Clemenceau, a ministrem ds. broni Louisem Loucheurem który już teraz ma dość kłopotów ze znalezieniem odpowiednich mocy produkcyjnych i materiałów do wykonania istniejących zamówień. Przez najbliższe tygodnie i miesiące Estienne i Pétain zaczynają żądać najbardziej idiotycznych usprawnień do czołgów aby uczynić ich produkcję zupełnie nieopłacalna i nierealistyczną. Pétain prosi o wyprodukowanie pontonów o napędzie gąsienicowym aby czołgi mogły przekroczyć rzeki Mozę, Ren i Łabę, a Estienne życzy sobie aby do czołgu dodano taran i elektroniczny wykrywacz min. Do czasu zakończenia wojny nie ukończono budowy ani jednego czołgu.
Postanowione zostaje aby skasować zamówienie i przez krótką chwilę wydaje się, że historia powstania francuskiego czołgu ciężkiego skończy się jak farsa, ale ostatecznie Estienne decyduje aby zamówić 10 egzemplarzy które w końcu powstają w 1921 r. Masa bojowa w pełni załadowanego Char 2C wynosiła 69 ton, nie tylko ze względu na bardzo gruby, jak na standardy I wojny światowej, pancerz (od 22 mm do 45 mm), ale także z powodu jego potężnych rozmiarów – długość kadłuba wynosiła ponad 12 m. W bardzo przestronnym wnętrzu mieściły się dwa przedziały bojowe. Pierwszy z nich znajdujący się z przodu przykryty był od góry trzyosobową wieżą (pierwszą w historii wieżą czołgową) z długolufowym działem 75 mm, a drugi przedział obsługiwał wieżę z karabinem maszynowym. Na froncie czołgu znajdowały się jeszcze trzy niezależne karabiny maszynowe 7,92 mm.
Char 2C był jedynym superciężkim czołgiem który uzyskał status operacyjny. "Czołg superciężki" to nie tylko bardzo duży czołg, ale przede wszystkim czołg który jest znacznie większy od innych czołgów z danego okresu. Następnym operacyjnym czołgiem ważącym tyle co Char 2C był dopiero Tygrys II z okresu II wojny światowej.
Czołg ciężki Char FCM 2C na tle renoult D-1 oraz R-35
Oba przedziały bojowe były połączone maszynownią w której znajdowały się dwa silniki o mocy 200 (lub 250) KM, każdy z nich napędzających jedną gąsienicę. Prędkość maksymalna wynosiła 15 km/h, a siedem zbiorników z paliwem o łącznej pojemności 1260 litrów dawało czołgowi zasięg 150 km.
Czołg obsługiwany był przez załogę składającą się z dwunastu osób, byli to: kierowca, dowódca czołgu, ładowniczy, celowniczy, czterech strzelców karabinów maszynowych, mechanik, elektryk, asystent mechanika i elektryka oraz radiooperator. W czasie francuskiej mobilizacji w 1939 wszystkie Char 2C zostały na nowo aktywowane (choć w tym czasie były to konstrukcje wyraźnie przestarzałe) i sformowano z nich 51. batalion pancerny (Battaillon de Chars de Combat). Otrzymały one numery boczne od 90 do 99, a ze względów propagandowych każdy z nich otrzymał nazwę jednego z regionów Francji – kolejno Poitou, Provence, Picardie, Alsace, Bretagne, Touraine, Anjou, Normandie, Berry, Champagne, "Normandie" został później przemianowany na "Lorraine". Jako, że czołgi nie miały żadnej praktycznej wartości bojowej, pełniły głównie funkcje propagandowe. Nie wzięły one udziału w ataku na linię Zygfryda, ale za to grały w wielu filmach z tego okresu i były używane do różnego typu pokazów. Po ataku wojsk niemieckich na Francję, podjęto decyzję aby uniemożliwić Niemcom zdobycie tych słynnych pojazdów. Zostały one wysłane transportem kolejowym na południe Francji, ale pociąg z nimi został zatrzymany przez pożar co spowodowało zmianę oryginalnej decyzji i czołgi zostały zniszczone ładunkami wybuchowymi. Niemniej jeden z czołgów, "Champage", został przechwycony przez Niemców w prawie nieuszkodzonym stanie i wysłany do Berlina jako zdobycz wojenna. W 1948 zniknął on stamtąd i według niektórych spekulacji znajduje on się teraz w radzieckim muzeum broni pancernej w Kubince. W 1926 czołg, który później otrzymał nazwę "Champagne", został zmodyfikowany i otrzymał nowe oznaczenie "Char 2C bis". Nowa wersja została uzbrojona w haubicę 155 mm, zrezygnowano także w niej z przednich pozycji karabinów maszynowych. W tej konfiguracji czołg ważył około 74 tony. Modyfikacja ta była tylko czasowa i w tym samym roku "Champagne" został przywrócony do oryginalnej konfiguracji.
W 1939 "Lorraine" jako czołg dowódcy kompanii otrzymał grubszy pancerz, praktycznie niemożliwy do przebicia przez ówczesne niemieckie działa przeciwpancerne. Opancerzenie z przodu została pogrubione do 90 mm, a z boków do 65 mm. W tej wersji czołg ważył około 75 ton, miał najgrubszy pancerz ze wszystkich czołgów tego czasu i do tej pory pozostaje najcięższym czołgiem który został użyty operacyjnie.


Czołg Ciężki Char B1/B1 bis

Nazwa: Char B1/B1 bis
Typ: czołg ciężki
Kraj pochodzenia: Francja
Rok produkcji: 1937-40
Wysokość: 2.79 m
Długość: 6.37 m
Szerokość: 2.46 m
Waga: 31.5 T
Pancerz: od 20 mm do 60 mm
Silnik: 1 silnik gaźnikowy, 6-cylindrowy Renault
Moc: 307 KM
Moc/Masa: 9.5 KM/t
Prędkość: 28 km/h
Zasięg: 180 km
Uzbrojenie: haubica ABS SA 35 kal. 75 mm w kadłubie
armata SA 34 kal. 47 mm w wieżyczce
2 karabiny maszynowe Reibel kal. 7,5 mm
Załoga: 4 osoby
Liczba wyprodukowanych egzemplarzy: 403 pojazdów

Czołg Ciężki Char B1/B1 bis zniszczony po bitwie.
Char B1 – francuski czołg ciężki z okresu II wojny światowej.
Char B1 z wyglądu przypominał pojazd pancerny z okresu I wojny światowej, gdyż jego koncepcja powstała zaledwie kilka lat po jej zakończeniu. Początkowo miał być działem samobieżnym uzbrojonym w haubicę 75 mm, umieszczoną w kadłubie. Później, już na początku lat 30., dodano do niego wieżę z armatą 47 mm, co zmieniło jednocześnie jego przeznaczenie na czołg ciężki. Pierwsze prace nad konstrukcją rozpoczęto w 1921 roku, jednak wielokrotnie były przerywane, przez co można w niej znaleźć rozwiązania z różnych okresów rozwoju technik budowy broni pancernej. Prototyp czołgu B1 ukończono w 1935 roku i
Czołg Ciężki Char B1/B1 bis
był to jeden z najpotężniejszych wozów bojowych tamtego okresu. Ostateczna wersja otrzymała nazwę Char B1-bis i posiadała pancerz wzmocniony do 60 mm, zmodyfikowaną wieżę i silnik o większej mocy. Jej produkcję rozpoczęto w 1937 roku i do roku 1940 zbudowano 403 egzemplarzy tego pojazdu.
Z powodu silnego opancerzenia i uzbrojenia Char B1-bis, który był w stanie zniszczyć każdy niemiecki wóz bojowy używany w 1940 roku, stanowił on psychologiczny wstrząs dla niemieckich żołnierzy. Jego potencjał nie został jednak w pełni wykorzystany, z jednej strony ze względu na rozproszenie tych maszyn na długim odcinku frontu, z drugiej – z uwagi na ich dużą wrażliwość na awarie i uszkodzenia (wiele wozów tego typu dostało się w ręce wroga niezniszczonych, ponieważ zostały porzucone przez własne załogi).
Potężnie uzbrojony czołg okazał się jednak groźny głównie w teorii. Po raz kolejny nie sprawdziła się francuska koncepcja, w myśl której dowódca czołgu miał obsługiwać główne uzbrojenie pojazdu. W warunkach szybko zmieniającego się pola walki dowodzenie czołgiem, wyszukiwanie i atakowanie celów przerastało możliwości jednego człowieka. Dodatkowym minusem było źle zaprojektowane gniazdo armaty 75 mm, umieszczonej w kadłubie. Wskutek braku miejsca w kadłubie praktycznie niemożliwe było celowanie w płaszczyźnie poziomej.
Czołg Ciężki Char B1/B1 bis
Chociaż większość B1 i B1-bis padła łupem niemieckiej artylerii polowej i przeciwpancernej to jednak w bezpośrednim pojedynku pancernym potrafiły one dać się we znaki niemieckim czołgistom. 16 maja 1940 roku pod Stonne pojedynczy pojazd tego typu, noszący nazwę Eure, zaatakował frontalnie grupę niemieckich wozów i zniszczył 13 z nich (PzKpfw III i PzKpfw IV), sam zaś, pomimo otrzymania 140 trafień, wycofał się z walki niezniszczony.







Czołg średni Somua S-35

Nazwa: Somua S-35
Typ: czołg średni
Kraj pochodzenia: Francja
Rok produkcji: 1935-40
Wysokość: 2.63 m
Długość: 5.38 m
Szerokość: 2.13 m
Waga: 19.5 T
Pancerz: 20-40 mm
Silnik: silnik gaźnikowy V-8 SOMUA AC4
Moc: 190 KM przy 2000 obr/min
Moc/Masa: 9.7 KM/t
Prędkość: 37 km/h
Zasięg: 240 km
Uzbrojenie: 1 x armata czołgowa Puteaux SA 35 kalibru 47 mm L/32 (84 nab.)
1 x czkm Châtellerault Mle 31 kalibru 7,5 mm (1950 nab.)
Załoga: 3 osoby
Liczba wyprodukowanych egzemplarzy: 500 pojazdów

Czołg średni Somua S-35

Somua S-35 − francuski czołg średni kawalerii z okresu II wojny światowej, oficjalnie oznaczony Char 1935 S. Czołg Somua S-35 powstał w odpowiedzi na wymagania dowództwa francuskiej kawalerii z czerwca 1934 roku na czołg bezpośredniego wsparcia, mający być podstawowym pojazdem uderzeniowym jednostek kawalerii zmechanizowanej. Firma Société d'Outillage Méchanicque et d'Usinage d'Artillerie (w skrócie SOMUA) z Saint-Ouen przedstawiła wstępny projekt czołgu własnej konstrukcji, zaś w listopadzie 1934 roku rozpoczęła budowę prototypu na własne ryzyko, pod fabrycznym oznaczeniem AC3. Ostatecznie wojsko zamówiło budowany prototyp, przekazany do prób technicznych w kwietniu 1935 roku.
W wyniku prób francuska komisja techniczna uzbrojenia (Commission de Vincennes) przekazała firmie SOMUA zalecenia, dotyczące koniecznych zmian w konstrukcji czołgu. Wskazywały one konieczność poprawy układu przeniesienia napędu, chłodzenia silnika i wentylacji przedziału bojowego oraz zmiany gąsienic z drobnoogniwowych na model o większych ogniwach. W międzyczasie SOMUA rozpoczęła produkcję pierwszej serii 50 czołgów, które dotarły do jednostek bojowych w 1937 roku. Większość zmian konstrukcyjnych wprowadzono dopiero w drugiej serii, zaaprobowanej przez wojsko w styczniu 1938 roku.
Czołg średni Somua S-35
Ogółem do czerwca 1940 roku wyprodukowano w zakładach w Saint-Ouen około 450 czołgów S-35 w pięciu seriach produkcyjnych, z których do 1 maja 1940 roku do jednostek zostało przekazanych 416 sztuk (kolejne dotarły już po rozpoczęciu działań wojennych). Kolejna, szósta seria miała obejmować zmodyfikowaną konstrukcję, nazwaną S-40. Miała ona mieć mocniejszy silnik, ulepszone podwozie i nową wieżę. Wprowadzenie tak zmodernizowanego czołgu do produkcji nie doszło do skutku ze względu na klęskę Francji. Czołg Somua S-35 trafił w pierwszej kolejności na wyposażenie pułków kawalerii zmechanizowanej francuskiej 2. Lekkiej Dywizji Zmechanizowanej (2e Division Légère Mécanique, 2. DLM). Kolejnymi jednostkami były 1. DLM, 3. DLM oraz pułk samochodów pancernych 3. DLC (lekka dywizja kawalerii). Także nowo formowana 4. DLM miała posiadać na stanie S-35, ale jej tworzenie nie zostało ukończone przed wybuchem wojny w 1940 roku. W trakcie działań wojennych pojazdy pochodzące z bieżącej produkcji były wykorzystywane do uzupełniania strat w różnych jednostkach pancernych, m.in. 4.Dywizji Pancernej, dowodzonej przez gen. de Gaulle'a.
W kampanii 1940 roku francuskie wojska pancerne nie miały okazji wystąpić jako zwarta całość, dlatego większość jednostek, walcząc samodzielnie w charakterze taktycznego wsparcia, nie odniosła sukcesów bojowych. Dla przykładu większość z 40 czołgów S-35 użytych 19 maja 1940 roku w ataku 4. Dywizji Pancernej na most w Crécy-sur-Serre, nie mając własnej osłony z powietrza, została zniszczona przez samoloty Luftwaffe nie osiągając celu.
Czołg średni Somua S-35
Po kapitulacji Francji w ręce niemieckie trafiło ponad 300 czołgów Somua S-35. 297 z nich włączono w skład Wehrmachtu jako PzKpfw 35-S 739(f). Były używane w walkach na Bałkanach, w początkowej fazie walk ze Związkiem Radzieckim oraz w działaniach przeciwpartyzanckich na terenie okupowanej Europy. Wykorzystywane były także w niemieckich pociągach pancernych. Pojazdy pozbawione wież były stosowane jako opancerzone ciągniki artyleryjskie i pojazdy amunicyjne.
W 1941 roku Niemcy przekazali 32 czołgi S-35 wojsku włoskiemu. Stacjonowały one na Sardynii. W 1942 roku Węgrzy otrzymali od Niemców 2 takie czołgi[potrzebne źródło], Bułgarzy 6 w 1943[potrzebne źródło].
Około 50 pojazdów znalazło się także w wojsku francuskim kontrolowanym przez rząd Vichy. Część z nich trafiła do Maroka i w 1943 roku wraz z załogami przeszła na stronę Wolnych Francuzów. 17 czołgów, łącznie ze zdobytymi na Niemcach, wzięło udział w bitwie o twierdzę Royan w składzie I Armii francuskiej gen. Leclerca. Somua S-35 był średnim czołgiem o masie 19,5 - 20,5 t, o kadłubie składającym się z czterech odlewanych części połączonych śrubami. Obracana elektrycznie wieża typu APX-1 CE (również odlewana) mieściła uzbrojenie czołgu, składające się z armaty SA 35 kal. 47 mm i karabinu maszynowego Chatelleraut Mle 31 kal. 7,5 mm. Trzyosobowa (dowódca, obsługujący jednocześnie uzbrojenie, kierowca-mechanik oraz ładowniczy-radiotelegrafista) załoga miała do dyspozycji dwa włazy: na lewym boku kadłuba, otwierany w bok ku tyłowi i w tylnej ścianie wieży, odchylany do tyłu, oraz właz ewakuacyjny w podłodze przedziału bojowego. Maksymalna grubość pancerza wynosiła 46 mm dla wieży i 45 mm dla kadłuba.
Czołg średni Somua S-35
Czołg napędzany był 8-cylindrowym silnikiem widlastym AC4 o mocy 190 KM, chłodzonym cieczą. Silnik umieszczony był razem ze zbiornikami paliwa w przedziale napędowym, oddzielonym od pomieszczenia załogi przegrodą ogniową. Napęd przekazywany był na umieszczone z tyłu koła napędowe poprzez sprzęgło i pieciobiegową, mechaniczną skrzynię biegów do dwóch mechanizmów różnicowych. S-35 miał hydrauliczne hamulce działające na przekładnie boczne. Podwozie składało się z dziewięciu kół jezdnych po każdej stronie pojazdu. Osiem z nich było umieszczonych w parach na dwóch resorach płaskich, przednia para miała także amortyzator olejowy. Ostatnie koło jezdne zawieszone było niezależnie na sprężynie spiralnej. Czołg miał stalowe gąsienice o szerokości 36 cm o 103 odlewanych ogniwach. Całość układu jezdnego chroniona była przez uchylane do góry pancerne osłony.
Każdy pojazd miał przewidziane miejsce na radiostację typu ER 26 ter z anteną prętową mocowaną nad błotnikiem po prawej stronie kadłuba. Do 1940 roku radiostacje otrzymało tylko około 20% pojazdów.
Wozy przejęte przez Wehrmacht zostały w pewnym stopniu zmodyfikowane. Wieżyczka dowódcy została zmodyfikowana, uzyskując dwudzielny właz na szczycie lub była zamieniana na analogiczną wieżyczkę czołgu PzKpfw II. W większości pojazdów montowano radiostację FuG 5 z anteną prętową mocowaną na górnej krawędzi prawej strony kadłuba. Dodano też stałego czwartego członka załogi: radiotelegrafistę.
 Czołgi Somua S-35 były uznawane za najlepiej wyposażone czołgi francuskie w chwili wybuchu II wojny światowej. Miały silny pancerz i dobre uzbrojenie. Ich najpoważniejszą wadą było nadmierne obciążenie dowódcy obowiązkami wynikającymi z konieczności obsługi armaty, co często uniemożliwiało mu właściwe dowodzenie. Także brak wozów wyposażonych w radiostacje nie sprzyjał wykorzystaniu ich walorów w walce.

Czołg lekki Renault AMC-35

Nazwa: Renault AMC-35
Typ: czołg lekki
Kraj pochodzenia: Francja
Rok produkcji: 1938-40
Wysokość: 2.30 m
Długość: 4.55 m
Szerokość: 2.20 m
Waga: 14.5 T
Pancerz: skręcany z płyt walcowanych i elementów odlewanych wieży
kadłub 14-25 mm, wieża do 25 mm
Silnik: silnik gaźnikowy, rzędowy, 4-cylindrowy Renault
Moc: 180KM
Moc/Masa: 12,4 KM/t
Prędkość: 42 km/h
Zasięg: 160 km
Uzbrojenie: działo kal. 47 mm SA35 L/32
1 karabin maszynowy Reibel Mle 31 kal. 7,5 mm
Załoga: 3 osoby
Liczba wyprodukowanych egzemplarzy: 57 pojazdów

Czołg lekki Renault AMC-35

Czołg lekki Renault AMC-35
AMC 1935 – francuski czołg lekki kawalerii Automitrailleuses de Combat Renault Mle.1935 z okresu II wojny światowej, powstały jako następca czołgu AMC 1934. Najczęściej nazywany w skrócie AMC-35. Czołg AMC-35 miał być następcą niezbyt udanego czołgu AMC-34. Projekt miał uwzględniać nowe wymagania postawione 26 czerwca 1934 r. dla czołgu mającego być podstawowym pojazdem pancernym jednostek kawalerii oraz wyeliminować wady poprzednika. Jednak prace nad Renault ACG1 (oznaczenie fabryczne) rozpoczęły się w 1934 r. jeszcze na podstawie starych wymagań z 1931 r. wg których powstał AMC-34. Nowe wymagania, prace na prototypem lekkiego czołgu piechoty Renault ZM wydłużyły czas oddania do prób prototypu ACG1. Pierwszy prototyp był gotowy w marcu 1936 r. Miał zamontowaną dwuosobową wieżę APX-2 (Ateliers de Puteaux) z półautomatyczną armatą 25 mm SA RF (Région Fortifée). Była to forteczna odmiana podstawowej broni przeciwpancernej armii francuskiej z tego okresu – armaty przeciwpancernej 25 mm SA Mle.34. Z armatą sprzężony był karabin maszynowy Reibel Mle.31
Czołg lekki Renault AMC-35
(MAC 31) kalibru 7,5 mm. Silnik był modyfikacją silnika użytego w czołgu Char B1. Modyfikacja polegała na zmniejszeniu liczby cylindrów o 2 sztuki, co spowodowało skrócenie silnika. Zawieszenie i układ jezdny były takie same jak w czołgu Renault ZM i podobne do czołgów Renault ZT. Pancerz był wykonany z walcowanych płyt pancernych łączonych śrubami. Wkrótce czołg został przezbrojony w nową armatę półautomatyczną SA 35 kalibru 47 mm. Wynikało to ze zbyt małej produkcji armat fortecznych kalibru 25 mm. Pierwsze zamówienie na czołgi ACG-1 zostało być może złożone już w momencie zamawiania 12 czołgów AMC-34. W późniejszym czasie, po zakończeniu prób w listopadzie 1936 r. zwiększono zamówienie do 50 pojazdów (100?). Wkrótce po otrzymaniu zamówień zaczął się okres upaństwowienia firmy Renault (działała od tej pory pod nazwą AMX – Atelier de Construction d’Issyles-Molineaux). W związku z tym wydarzeniem nastąpiły opóźnienia w produkcji, tym większe, że pierwszeństwo w produkcji otrzymał czołg R-35, na który to firma miała dużo większe zamówienia. Pierwszy czołg przekazano francuskiej kawalerii dopiero 1 listopada 1938 r. W tym czasie kawaleria eksploatowała już dwa inne typy H-35 i S-35, dlatego też zrezygnowano z wprowadzenia kolejnego typu do uzbrojenia. Zmniejszono liczbę zamówień. Ostatecznie prawdopodobnie wyprodukowano tylko 29 czołgów: prawdopodobnie dwa lub jeden prototyp, 15 czołgów dla armii francuskiej i 12 czołgów zakupionych później przez Belgię. Niektóre źródła mówią o 50 wyprodukowanych pojazdach (35 dla Francji i 15 dla Belgii), a nawet 100 (25 dla Belgii i 75 dla Francji). ACG2 lub ACGK był to prawdopodobnie tylko projekt działa samobieżnego uzbrojonego w armatę 75 mm. Pojazd miał działać w duecie z ACG1, którego zadaniem miało być niszczenie celów opancerzonych przy pomocy armaty SA RF kalibru 25 mm. ACGK miał pełnić rolę wsparcia ogniowego oddziałów w walce.
Czołg lekki Renault AMC-35
Prawdopodobnie nie powstał nawet prototyp. Powstał też pojazd specjalny do zadymiania. Na podwoziu ACG1 pozbawionym wieży zamontowano urządzenie zadymiające Titania AM500. Po próbach zrezygnowano z produkcji. We wrześniu 1939 r. Francja posiadała 15 czołgów AMC-35. Czołgi zostały wykorzystane w tworzonych od 10 maja 1940 r. grupach wydzielonych kawalerii (Groupes – Francs de Cavalerie). Każdy oddział miał w składzie, sekcję dowodzenia, pluton pojazdów AMD (Automitrailleuse de Découverte), pluton motocyklistów, dwie sekcje karabinów maszynowych, pluton przeciwpancerny (2 działa). Spośród pięciu stworzonych Groupes – Francs de Cavalerie w trzech zamiast pojazdów AMD wykorzystano czołgi AMC-35. Była to m.in. 1er Groupe-Franc de Cavalerie walcząca w rejonie Saumur. Decyzję o zakupie czołgów AMC-35 Belgowie podjęli w 1937 r. Zgodnie z wymaganiami Belgów zmieniono uzbrojenie pojazdów na belgijskie. W zmodyfikowanej wieży zamontowano armaty przeciwpancerne FRC kalibru 47mm i karabiny maszynowe Hotchkiss kalibru 13,2 mm. Czołgi i wieże oznaczone APX-2B były dostarczane osobno i montowane w zakładach Carels w Gandawie. Czołgi przez dłuższy czas nie były wykorzystywane, gdyż były uważane za broń ofensywną, a Belgia nie chciała podawać w wątpliwość swojej neutralności. 1 września 1939 r. utworzono samodzielny Escadron d'Auto-blindés du Corps de Cavelerie. Tworzyło go 8 sprawnych czołgów.
Czołg lekki Renault AMC-35
Pozostałe 2 nadawały się do remontu, a 2 kolejne nie zostały nawet uzbrojone. W czasie walk 4 czołgi zostały zniszczone przez ogień niemieckiej artylerii przeciwpancernej, 2 porzucone i zniszczone (?) przez własne załogi. Niemcy zdobyli nieustaloną liczbę czołgów AMC-35 we Francji i Belgii. Było to prawdopodobnie klika sztuk. Czołgi otrzymały oznaczenie PzKpfw AMC 738(f) lub (b). Kilka wież zostało użytych w fortyfikacjach Wału Atlantyckiego na terenie Belgii i Holandii.




Czołg lekki Renault R-35

Nazwa: Renault R-35
Typ: czołg lekki
Kraj pochodzenia: Francja
Rok produkcji: 1935-40
Wysokość: 2.10 m
Długość: 4.01 m
Szerokość: 1.85 m
Waga: 9.8 T
Pancerz: elementy odlewane łączone śrubami, wieża odlewana
kadłub: przód 43, boki i tył 40 mm, dno 10 mm i góra 25 mm; wieża: przód 45 mm, boki i tył 40 mm, góra 14-30 mm (kadłub 20-58 mm, osłony podwozia 8 mm)
Silnik: 1 silnik gaźnikowy 4-cylindrowy Renault 447
Moc: 82KM
Moc/Masa: 8.36 KM/t
Prędkość: 23 km/h
Zasięg: 138 km
Uzbrojenie: 1 działko SA18 Le/21 kal. 37 mm, później SA38 Le/33 kal. 37 mm (wszystkie wozy armata SA38 Le/33 kal. 37 mm)
1 karabin maszynowy Châtellerault Mle 31 kal. 7,5 mm (MAC 31 kalibru 7,5 mm)
Załoga: 2 osoby
Liczba wyprodukowanych egzemplarzy: 1611 pojazdów


Czołg lekki Renault R-35

Renault R-35 – francuski lekki czołg piechoty Char légere model 1935R z okresu II wojny światowej. Nazwa Renault R-35 była używana nieoficjalnie, ale bardzo powszechnie. Czołg ten powstał, jako następca pamiętających jeszcze czasy pierwszej wojny światowej czołgów Renault FT-17. W 1933 Komisja Konsultacyjna Uzbrojenia (Commission de Vincennes) przedstawiła wymagania dla nowego czołgu wsparcia piechoty. Firma Renault, jako pierwsza przedstawiła prototyp czołgu spełniającego wymagania. W listopadzie 1934 zaprezentowała czołg prototypowy o oznaczeniu Renault ZM. Pojazd ten bazował na elementach podwozia zaczerpniętych z czołgów AMR, a uzbrojenie składało się z dwóch karabinów maszynowych umieszczonych w wieży. Początkowo zmontowano trzy prototypy, które różniły się wyglądem i uzbrojeniem od późniejszych czołgów produkowanych seryjnie. Po pierwszej serii prób wojskowych czołgi poddano modyfikacji tak, aby odpowiadały zaostrzonym kryteriom, jakim miał odpowiadać nowy czołg wsparcia piechoty armii francuskiej. Zmieniono m.in. wieżę i uzbrojenie, zwiększono opancerzenie. Tak zmodyfikowane czołgi zostały w kwietniu 1935 przyjęte na uzbrojenie
Czołg lekki Renault R-35
.Czołg odznaczał się nowoczesną konstrukcją. Pancerz czołgu składał się z trzech elementów odlewanych o znacznej na owe czasy grubości dochodzącej do 43 mm. Wieża była również odlewana o maksymalnej grubości 45 mm. Grubość pancerza i jego uformowanie były zaletą R-35. Wadą natomiast było zamontowanie wieży jednoosobowej. Przez co dowódca czołgu był na polu walki obciążony wieloma obowiązkami: wyszukiwaniem celu, ładowaniem, celowaniem, obracaniem wieży, dowodzeniem czołgiem, a czasami w przypadku dowódców plutonów, kompanii również dowodzeniem pododdziałem. Czołg posiadał silnik gaźnikowy, 4 – cylindrowy Renault 447. Moc silnika wynosiła 61 kW (82 KM), co przy dużej masie pojazdu – masa bojowa 10,6 t - powodowało słabe osiągi. Pojazd charakteryzował się małą prędkością maksymalną 23 km/h, którą mógł osiągnąć na krótkim odcinku oraz dużym zużyciem paliwa. Silnik czołgu miał tendencje do przegrzewania się, a układ jezdny do „odparzania się” gumowych elementów. Problemem była również stanowiąca główne uzbrojenie czołgu armata Puteaux SA 18 kalibru 37 mm. Armata ta pochodziła jeszcze z czasów pierwszej wojny światowej. Mała prędkość początkowa pocisku dawała słabe wyniki, jeżeli chodzi o przebijalność pancerza. Pociski odłamkowo-burzące natomiast ze względu na małą masę pocisku nie były skuteczne wobec fortyfikacji naziemnych. Armatę SA 18 w późniejszym czasie zastąpiono nową armatą 37 mm SA 38 o długości 33 kalibrów. Wymusiło to również zmiany w konstrukcji wieży, zamontowano też nowe przyrządy obserwacyjne. Starą wież APX-R zastąpiono wieżą APX-R1. Pierwsze wieże zaczęto montować od początku 1940 Na części czołgów od końca 1939 montowano dodatkowy karabin przeciwlotniczy MAC kalibru 7,5 mm, którego obsługą zajmował się dowódca czołgu.
Czołg lekki Renault R-35
Już w maju 1938 r. w związku napływającymi informacjami z jednostek wyposażonych w R-35 określono potrzebę przekonstruowania układu jezdnego czołgu, aby wyeliminować wady zawieszenia. Nad projektami pracowały dwie firmy – Renault w Billancourt i AMX (Atelier de Construction d’Issyles-Molineaux). Firma Renault opracowała dwa prototypy, a AMX jeden. Po serii prób wybrano prototyp AMX ze względu na większą stabilność zawieszenia i lepsze właściwości terenowe pojazdu. Zaproponowane rozwiązanie zawieszenia opierało się na wcześniejszych konstrukcjach czołgu Renault NC-1 i Char B. Nie było więc to rozwiązanie nowoczesne. Powodowało m.in. wzrost masy pojazdu oraz większe zużycie paliwa. Mimo to czołg został przyjęty do uzbrojenia 16 lutego 1939 r. pod oznaczeniem Char légere model 1935R modifié 1939. Produkcję rozpoczęto w zakładach Renault na początku w roku 1940, stąd oznaczenie R-40. Do upadku Francji wyprodukowano 120 czołgów. Wszystkie czołgi zostały wyposażone w doczepiane ogony ułatwiające pokonywanie przeszkód terenowych oraz nową wieżę APX-R1.
Pierwsze zamówienie złożone zostało w maju 1935 na 300 czołgów. Do września 1939 wyprodukowano 1070 czołgów, a do upadku Francji w czerwcu 1940 541 pojazdów łącznie z nową wersją R-40, co daje 1611 czołgów wszystkich wersji.
Był to używany w największej liczbie czołg w armii francuskiej podczas kampanii 1940. Były na wyposażeniu większości, bo aż 20 samodzielnych batalionów pancernych (BCC – Batallion de Chars de Combat) – 1., 3., 5., 6., 9., 10., 12., 16., 17., 20., 21., 22., 23., 32., 34., 35., 39., 40., 43., 48. Miała je również na wyposażeniu 4.Dywizji Pancernej (DCR-Division Cuirassée de Réserve) – bataliony 2., 24., 44. Trzy bataliony stacjonowały w Algierii i Tunezji – 62., 63., 68. Jednostki w nie wyposażone zostały podporządkowane rządowi Vichy. Użyto ich potem do walki z wojskami amerykańskimi, angielskimi i siłami Wolnych Francuzów gen. de Gaulle'a. Natomiast czołgi R-40 znalazły się na wyposażeniu 2.Dywizji Pancernej – 40. BCC (30 R-40) i 48. BCC (29 R-40). Razem w linii Francuzi posiadali około 1200 czołgów. Jednakże nie odegrały one znaczącej roli na polu walki z powodu rozproszenia wśród jednostek liniowych oraz braków w zaopatrzeniu w paliwo co powodowało często, że załogi niszczyły porzucane pojazdy. R-35 znalazł się znów na uzbrojeniu Francji w 1944, kiedy to zostały użyte przez jednostki Wolnych Francuzów w czasie wyzwalania kraju. Używał ich m.in. 5 Pułk Dragonów.
Czołg lekki Renault R-35
Po klęsce Francji w czerwcu 1940 Niemcy przejęli olbrzymią liczbę czołgów francuskich. Były wśród nich czołgi R-35. Przejęto około 800 (843?) pojazdów i nadano im oznaczenie PzKpfw 35R 731 (f). Czołgi wykorzystywano na drugorzędnych kierunkach działań, w policji i oddziałach bezpieczeństwa na okupowanych terenach, jednostkach SS, stosowano je również do ochrony lotnisk. Były również w składzie sił okupacyjnych na wyspach Kanału La Manche. Część pojazdów skierowano do składów pociągów pancernych. Największą liczbę czołgów PzKpfw 35R 731 (f) po modernizacji (dwudzielne włazy zamiast kopułki dowódcy, niemieckie radiostacje) eksploatowano w Panzerbrigade 100 21.Dywizji Pancernej stacjonującej we Francji.Na podwoziu R-35 Niemcy zbudowali niszczyciel czołgów 4,7 cm Pak (t) auf PzKpfw 35 R (f). Po usunięciu wieży, na kadłubie zamontowano w pancernej obudowie armatę 4,7 cm Pak (t) kalibru 47 mm. Przebudowy dokonywały zakłady Alkett w Berlinie w roku 1941. W ten sposób przebudowano 174 pojazdy oraz 26 w wersji dowódczej pozbawionej armaty, a uzbrojonej w karabin maszynowy MG 34. Zbudowano też prototyp uzbrojony w niemiecką armatę PaK 38 kalibru 50 mm. Część czołgów przebudowano na pojazdy do nauki jazdy Farschulwagen oraz na ciągniki amunicyjne i ciągniki artyleryjskie stosowane do holowania ciężkich haubic 150 mm (około 250 sztuk). Miały one oznaczenie Mörserzugmittel 35R (f) (Artillerie Schlepper 35R (f)) oraz Munitionsschlepper 35R (f).
Jeden z czołgów tego typu został przez żydowskich bojowników unieszkodliwiony butelką zapalającą pierwszego dnia powstania w getcie warszawskim

W okresie przedwojennym w Polsce odczuwano brak nowoczesnych czołgów lekkich mimo produkcji czołgów 7TP, który wtedy uważano za koncepcyjnie przestarzały. Polska w tym czasie posiadała przyznane przez Francję kredyty na zakup uzbrojenia, dlatego też tam zdecydowano się poszukać nowego czołgu dla Wojska Polskiego. Zainteresowanie wzbudził, R-35, którego 2 (3?) sztuki sprowadzono w 1938 r. celem dokonania prób. W czasie prób potwierdziły się wszystkie wady pojazdu. Strona polska postulowała przezbrojenie czołgu w armatę o lepszych parametrach, ale strona francuska nie zgodziła się na takie rozwiązanie. Podjęte w kraju próby zamontowania armaty produkcji polskiej tego samego kalibru, ale znacznie nowocześniejszej nie powiodły się. Z tego powodu odstąpiono od transakcji. Polacy zaproponowali czołg S-35, ale na sprzedaż tego typu pojazdów Francuzi nie chcieli się zgodzić. Strona polska odrzuciła natomiast propozycję zakupu czołgów H-35 i czołgu średniego Char D1. Opóźnienia w produkcji polskich lekkich czołgów oraz zaostrzająca się sytuacja międzynarodowa spowodowały, że jednak w kwietniu 1939 r. zdecydowano się kupić 100 czołgów R-35. Pierwsza partia 49 (50?) czołgów R-35 dotarła do Polski przez port w Gdyni w lipcu 1939. Druga partia (50 szt.) miała być również dostarczona drogą morską. Jednak w wyniku wybuchu wojny i rozwoju sytuacji statek z czołgami skierowano do Konstancy w Rumunii. Po klęsce Polski w wojnie obronnej transport skierowano do Tunezji, gdzie czołgi zasiliły francuski 68. BCC.
Czołg lekki Renault R-35
Zakupione R-35 skierowano do Łucka do 12.Batalionu Pancernego, gdzie dotarły dopiero 20 lipca. Szkolenie odbywało się pod kierunkiem francuskich oficerów – mjr M. Malaguettiego i por. G. de Fromenta oraz dwóch francuskich podoficerów. 3 września w wyniku ogłoszenia pogotowia bojowego oddziału, rozlokowano go w okolicznych wsiach. Mobilizację zakończono 7 września. W wyniku mobilizacji z czołgów utworzono 21.Batalion Czołgów Lekkich jako oddział dyspozycyjny Naczelnego Wodza. Dowódcą batalionu został mjr Jerzy Łucki. Batalion składał się z: pocztu dowódcy, trzech kompanii czołgów (każda 13 wozów) oraz kompanii techniczno – gospodarczej (6 czołgów zapasowych). Razem w batalionie było 45 czołgów R-35. Etat batalionu czołgów R-35 różnił się od etatu batalionu czołgów lekkich 7TP, gdzie były o 4 czołgi więcej. 21.Batalion miał rozkazem Naczelnego Wodza wzmocnić Armię „Małopolska”. Postanowiono, że batalion wzmocni 10.Brygadę Kawalerii Zmot. Transport miał się odbyć koleją, ale w wyniku zniszczeń i problemów z taborem batalion został skierowany marszem kołowym do Dubna, gdzie dotarł 14 września. Dalej transport odbywał się koleją i 15 września 21 batalion dotarł do Radziwiłłowa. Wtedy też nastąpiła zmiana zamiarów, co do użycia batalionu. Zrezygnowano ze wzmocnienia 10.Brygady Kawalerii Zmot.. Batalion został skierowany do obrony tzw. „przedmościa rumuńskiego”. Trasa przemarszu oddziału wyglądała następująco:15 września Złoczów-Stanisławów, 16 września postój w Brzeżanach, nocny przemarsz na trasie Podhajce i Monasterzyska, 17 września las Klubowce koło Niżniowa. Oddział nie wziął jednak udziału w walkach i 18 września przekroczył granicę z Rumunią.
Sześcioma czołgami kompanii techniczno-gospodarczej wzmocniono kompanię Obrony Narodowej w Stanisławowie. Oddział ten następnego dnia stoczył bój o otwarcie drogi w stronę granicy i 18 września w składzie 4 czołgów znalazł się w Rumunii. Razem granicę rumuńską przekroczyły 34 czołgi.
2 (3?) czołgi R-35 z 21 Batalionu Czołgów Lekkich dołączyły do 10.Brygady Kawalerii Zmot. i razem z nią przekroczyły granicę Węgierską. Nie do końca jasne jest pochodzenie tych czołgów. Być może pochodziły z kompanii por. Jakubowicza lub z 21.Batalionu Czołgów Lekkich.
Pozostałe czołgi 12 batalionu (2 lub 3 R-35) oraz 3 R-35 i 1 H-35 (ewentualnie 3 wozy H-35) z Biura Badań Technicznych Broni Pancernej utworzyły Samodzielną Kompanię Czołgów R-35 pod dowództwem por. Józefa Jakubowicza, która 16 września podporządkowana została dowódcy Grupy „Dubno”. 19 września w m. Krasne oddział stoczył potyczkę z nacjonalistami ukraińskimi, a dzień później z radzieckim oddziałem pancerno-motorowym. Stracono jeden czołg, a drugi spalono. Oddział ten wziął również udział w boju 22 września o Kamionkę Strumiłową, gdzie poniósł straty, ale również zniszczył kilka pojazdów niemieckich. Do 25 września utracono wszystkie czołgi.
Po walkach na obszarze Polski pozostało 13 uszkodzonych lub zniszczonych czołgów. Część czołgów przejęli Niemcy, a kilka Armia Czerwona
Ponownie czołgi znalazły się na uzbrojeniu Wojska Polskiego we Francji w 1940 r. Pierwsze 45 czołgów R-35 dotarło w maju 1940 r. do 1 batalionu pancernego 10.Brygady Kawalerii Panc. dowodzonej przez gen. Maczka. Czołgi były wyposażone w stare i nowe armaty. 2 batalion otrzymał 21 R-35 i 24 R-40, ale po kilku dniach musiał je oddać jednostce francuskiej (25 BCC). Do walki wyruszył, więc tylko 1 batalion pod dowództwem mjr. S.Glińskiego. Wziął on udział w walkach wraz z innymi oddziałami brygady w dniach 12–17 czerwca 1940 r. Polscy czołgiści stoczyli boje m.in. pod Champaubert i Montbard. W kolejnych dniach brygada znalazła się w okrążeniu, a czołgi zostały zniszczone przez własne załogi. Dziesięć dni po oddaniu czołgów Francuzom 2 batalion otrzymał 10 czerwca 1940 r. ponownie wyposażenie. Było to 19 czołgów R-40. Wyposażona w nie 1 kompania pod dowództwem mjr. Chabowskiego wzięła udział w walkach w pasie działania francuskiej 7 Armii. Pełniła rolę obrony przeciwpancernej. W wyniku odwrotu wojsk francuskich i braku paliwa czołgi zostały 14 czerwca spalone. 2 kompania otrzymał czołgi dopiero 18 czerwca i było to 18 R-40. Brak jest informacji na temat użycia tych czołgów. Być może i 3 kompania otrzymała 19 czerwca 13 czołgów R-40, ale brak jest potwierdzonych informacji na ten temat.
Wojsko Polskie użytkowało 119 czołgów R-35 i 61 czołgów R-40.
Czołg lekki Renault R-35
Włoskie oznaczenie – Carro Armato R-35. Pierwsze czołgi Włosi zdobyli w czasie walk z Francuzami w czerwcu 1940. Większą liczbę pojazdów zakupiono (otrzymano?) od Niemców w 1941. Liczba pojazdów R-35 w posiadaniu Włochów wyniosła wtedy 124 szt. Sformowano z nich dwa bataliony czołgów: CI (101) batalion czołgów utworzony 15 września 1941 z 131 RC (pułku czołgów) i oddziałów odwodowych i CII (102) batalion czołgów utworzony 15 września 1941 z 132 RC (pułku czołgów) i oddziałów odwodowych. Czołgi R-35 wzięły udział w walkach z wojskami amerykańskimi w czasie lądowania na Sycylii. m.in. w rejonie Geli, gdzie 10 lipca 1943 r. brały udział w walkach z amerykańską 1.Dywizją Piechoty.Francja sprzedała do Turcji 100 czołgów w dwóch partiach w lutym i w marcu 1940 r.
50 (54 ?) czołgi zamówiła Jugosławia. Niektóre źródła podają, że nie wszystkie czołgi dotarły do zamawiającego. Według Andrzeja Kińskiego[5] dotarło tylko kilkanaście R-35. Ugrupowane zostały w 1.Bataljon bornih kola, który brał udział w walkach z Niemcami. Część z nich została później przekazana Chorwatom. Rumunia kupiła we Francji 40 czołgów w 1939 r. (10 w sierpniu, 30 we wrześniu). Liczba czołgów uległa zwiększeniu po internowaniu we wrześniu 1939 r. 34 czołgów 21.Batalionu Czołgów Lekkich. Czołgi były używane do szkolenia. Brały również udział w walkach na froncie wschodnim. Nieliczne pojazdy przetrwały do roku 1945 r., kiedy to wzięły udział w walkach z Niemcami. Część pojazdów przezbrojono w zdobyczne radzieckie armaty kalibru 45mm. Jeden zachowany egzemplarz posiada muzeum wojskowe w Bukareszcie. Oznaczenie bułgarskie – Reno. 23 kwietnia 1941 r. Niemcy przekazali Bułgarom 40 czołgów zdobytych we Francji. Nowe pojazdy umożliwiły rozwinięcie istniejącego Batalionu Pancernego do rozmiarów pułku. W późniejszym czasie czołgi służyły przede wszystkim do szkolenia. 21 pojazdów zostało skreślonych ze stanu w kwietniu 1945 r. 2 lub 3 czołgi dotarły na Węgry wraz z wycofująca się 10.Brygadą Kawalerii Zmot. Służyły do szkolenia, a w późniejszym czasie zostały przekazane prawdopodobnie Chorwatom